uzaleznienia
pomoc
Wiesz moim zdaniem spotkanie się z Nim teraz na "świeżo" po takich akcjach to porażka, musisz nieco odsapnąć. Bardzo się ciesze że trafiłaś do terapeuty bo to właśnie on może Ci pomóc ogarnąc cały ten problem.

Rdzina zapewne chce dla Ciebie jak najlepiej - ale nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu więc sam już nie wiem... Myślę że jeśli będziesz się chciała spotkać z mężem to i tak nic Cię nie powstrzyma ( choć raczej nie jest to teraz najlepszy pomysł ) Jeśli chcesz jakiegoś kontaktu to MOŻE zadzwoń do niego. Powiedz mu jak sprawa wygląda, że poszłaś do poradni i że nie ma dla niego opcji na związek dopóki nie zacznie się leczyć - tak myślę ale to moje zdanie, mogę się mylić.

Koniec końców i tak zawsze to TY będziesz musiała podjąć decyzję i to TY będziesz wieść życie zgodne z TWOIMI wyborami, a póki co wybór jest dość prosty.
1.Albo nadal będziesz bita, stracisz kontakt z dzieciem i rodziną.
2.Albo zmienisz swoje życie na lepsze. Z mężem lub bez męża ale na lepsze

Bede zaglądał wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM