Hej Julia! Rzeczywiscie nasz sytuacje sa podobne. Moj maz juz byl na komisji (skierowala go policja po kolejnej interwencji), ale wysmial ich. Jak on - pan urzednik panstwowy, po studiach? Zonie sie cos uroilo. I nic z tego nie wyszlo. Powinnam moze go oddac do prokuratury - ale czy zrobie dobrze. Jesli dostanie wyrok za znecanie sie nad rodzina - straci prace (pracuje w Urzedzie Skarbowy, a tam nie mozesz byc karany) i co - moze przyjdzie mi utrzymywac go. O NIE!!! Ja probuje zmienic swoje zycie. Planuje sie od niego wyprowadzic - jesli znajde nowa prace. A po drugie musze skonczyc awans na nauczyciela dyplomowanego - i wtedy KONIEC! Mam nadzieje, ze tylko wytrwam w tych dazeniach Pozdrawiam serdecznie. Mam nadzieje, ze swiadomosc tego, ze nie jestes Sama pomoze Ci)) |