uzaleznienia
pomoc
Mąż zgłosił się na terapię,ale już tego samego wieczora był pijany...


ech tak bywa... zresztą na CUD bym nie liczył nie ma cudownych ozdrowień ;-)

Pije pił i zapewne pić bedzie póki życie go nie sponiewiera odpowiednio. Ale jeśli już zaczął MOŻE jest jakaś nadzieja .. ale nie nastawiaj się zbytnio niestety

w/g statystyk osoby leczące sie mają ponad 30% szans na to że przejdą przez życie właściwie bez "strat" natomiast ZALEDWIE 3% uzależnionych po odbytym leczeniu nie pije już wogóle do końca życia.

Pisz jak masz ochotę, to pomaga wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM