Współuzależnienie
Masz racje Soniu. Na to wychodzi, ze jestem dobra tylko w teorii. Ale gorzej z praktyka. Ile juz raz obiecalam sobie zmienic swoje postepowanie. I nawet sie udawalo, a tu nagle bum i to samo - znowu popelnialam bledy. Ucze sie cierpliwosci. Chociaz ja wolalabym juz, teraz, natychmiast... Ale chyba trzeba to zmieniac malymi kroczkami. Ale staram sie...
Pozdrawiamwesoły)


  PRZEJD NA FORUM