Czekanie na prawdziwą miłość?
proszę o pomoc
Im szybciej to zrobisz tym lepiej dla was obojga.On nie będzie sie łudził tym że może coś was łączyć a ty nie będziesz tkwić tylko dla tego że ci go szkoda w tym związku.Musisz nauczyć się odmawiać bez względu na to że kogoś możesz zranić.Chyba lepiej jest sprawić komuś zawód na początku niż kłamać po to tylko by jemu było dobrze.I tak on nie będzie szczęśliwy bo w końcu wyczuje niechęć z twojej strony i wtedy będzie niezręczna sytuacja.Kłamstwo zawsze rodzi kłamstwo ,potem nawet tobie będzie trudno się z niego wyplątać.Prawda choć bolesna pozwoli być może na to byście zostali kumplami.Powiedz mu że jest miły,uroczy i bardzo go lubisz ale na nic więcej nie może liczyć.To chyba będzie w porządku i w stosunku co do niego i ty z pewnością poczujesz się lepiej.Jesteś osobą bardzo podobną do mnie.Ja długo walczyłam sama ze sobą by w końcu mówić drugiej osobie to co naprawdę czuję.Sama powinnaś też wczuć się w sytuację jego,jak ty byś się czuła gdyby było na odwrót?Myślę że już sama wiesz co zrobićwesoły.Wiem że to nie będzie łatwe ale wierzę w ciebie i trzymam kciuki.Na pewno on zrozumie i może nie od razu ale za jakiś czas może nawet będzie ci wdzięczny że go nie okłamałaś.W końcu nikt z nas nie lubi być oszukiwany a już na pewno nie chcemy być marionetkami w czyichś rękach.Piszesz że jest od ciebie starszy.Starszy i może gotowy do założenia rodziny.Przemyśl dokładnie moją wypowiedź i sama zdecyduj czy nie lepiej wybrać mniejsze zło.wesoływesoływesołyPozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM