nie wiem co zrobić:(
pomóżcie:(
Hej.;] rok temu poznałam przypadkow przez neta fajnego chłopaka.. pisaliśmy dośc długo i miał przyjechac żeby sie ze mna spotkaćoczko i miał sie niedaleko mnie przeprowdzić.. zeby byc blisko mnie.. bo z tego co on twoerdził zakochał sie we mnie.. no ale wtedy dla mnie to nie miało zupełnego sensu.. bo jak on może stwoerdzić ze mnie kocha jak wogole mnie nie widziałam na realu. tylko moje zdjeciawesoły... troche mnie to zaskoczyło.. wiec powiedzialam mu ze to nie ma najmniejszego sensu.. ze po co ma przyjeżdzać i nie potrzebie sie przeprowadzać dla jakiejś dziewczyny (no a zwłaszcza dla mnie).. i po tym wszystkim kontakt troche sie niestety urwał.. smutnysmutny.. ale jakis czas temu znwou zaczeliśmy pisać.. i coż jednak zdecydowałam ze moge zaryzykować i sie spotkać z nim.. ale nadla nie jestem do tego przekonana.. boje sie że jednak mu sie nie spodobam.. albo później bedzie żałował ze starcił czas dla mniesmutny z tego co wiem to ma sie przeprowdzić ale z 200 km odemnie;/ i tu kolejny problem czy wogole to wszystko wypali;/
Pomożcie.. nie wiem czy dac sobie z nim spokój czy jednak dać ta szanse;/


  PRZEJDŹ NA FORUM