Chcę przestać pić
tez czuje sie sama na tym przerazajacym mnie swiecie.. nieiwm co robic wszytsko co czytam zgadz sie .. z moni mam to samo tez jestem towarzyska zabawna a potem nie umiem slowa wydusic glowa spuszczona patrza jak na debila... bo tak sie czuje.. juz ktory dzien nie moge sie ogarnac.. nieiwm w ogole jak radze se w pracy pierw wspomaganie piwem (wiem wiem ze to nienormalne dla normalnego sie wydaje) ale niestety potem juz organizm nie prztyjmowal (przypomne ze mialam b ciezka chorobe watroby) ale jakos wczoraj przetrwalam.. dzis myslam ze bedzie juz dobrze bo wczoraj wieczorem bylo juz ok lecz niestety miala jechac ze mna kolezanka pomoc mi zalatwic jedna sprawe a ja dopiero z lozka sie podnioslam bo nie mam sil i placzee wiem ze to nic nie da bo jest juz za pozno na wszystko ale ja naprawde chce normalnie zyc. zazdroszcze wszytskim kolezanka maja domy normalne rodziny a one z pozoru zazdroszcza mi mysla ze zyje se jak Pani i w ogole nie majac pojecia jakie moje zycie jest piekielnie straszne.. cizko by napisac to wszytsko... chce podjac leczenie ale na dzien dzisiejszy ja nie moglam wstac zrobic se herbaty bo wydalo mi sie to niewiadomo jakim wyczynem jednak jakos zrobilam... teraz ubrac sie o szok.. a co mowic jechca gdzies nie majac pojecia gdzie jak zaczac w ogole no jak totalny debil ktory uczy sie chodzic wiec jak ja mam zaczac normalnie zyc skoro ja nieiwm w ogole o co chodziii.. nie moge sie ogarnac ale wierzee jednak ze sie uda... moze to nei skromnie zabrzmi ale nie jestem taka glupia troche w zyciu osiagnelam mimo tego picia ale teraz czuje ze musze sie uczyc zycia od nowa ale od czego zaczac..bylabym w pl bylo by latwiej a tu czuje sie strasznie zagubiona calkowieie anarazie nie moge wracac do pl.. a tu o pomoc nie chcem prosic ani znajomych bo wiem ze maja swoje zycie itp i juz mam dosc zawracac im glowy soba .. jeju jak sie nienawidze...... dlaczego akurat na mnie padlo.. zawsze bylo normalne towarzysto i normalnie sie kaczylo a ja musiaalm ostac skazana tyle chorob i jeszcze ten alkoholizm przeokropny i psychozy jakies.. no nie wyrabiam juz.. ;( ;(smutny


  PRZEJD NA FORUM