Moje Problemy |
Ojej! Bardzo mi przykro, że masz taką sytuację w domu - bardzo chciałabym Ci jakoś pomóc. Nie możesz się załamywać ; ja wiem, że tracisz panowanie nad sobą z tej bezsilności bo chciałbyś,żeby to wszystko było inaczej a tak naprawdę, to nic nie możesz zrobić ( ja miałam tak samo i robiłam duzo gorsze rzeczy ). Zacznij brać magnez ( on redukuje uczucie napięcia i stresu ) - powinno Ci trochę pomóc na tyle, że może zaczniesz bardziej nad sobą panować bo nie ma sensu żebyś brał jakieś proszki uspokajające. Ponadto, musisz się uczyć - to będzie bardzo trudne, zważywszy na Twoją sytuację domową. Ale uwierz mi, że wykształcenie to podstawa ( ja to zrozumiałam po wielu latach ) i właściwie dzięki temu, że zainwestowałam w swoje wykształcenie to udało mi się wyrwać z domu gdzie ojciec też pił. Ty masz 15 lat, dlatego bardzo Ci współczuję bo masz jeszcze 3 lata zanim będziesz mógł o sobie decydowac i odejść z domu. A Twój brat pracuje? Bo jeśli tak, to wtedy mógłby wynająć mieszkanie i Ty mógłbyś zamieszkać z nim. Pamiętaj, że nie jesteś sam, jest wielu ludzi w takiej samej sytuacji jak Ty lub nawet w gorszej. Ważne, żeby się nie załamywać. Ja straciłam wszystko - miałam mieszkanie, meble, pracę, pieniądze a teraz nie mam nic. Nie mam pracy, mieszkania ( musiałam wrócić do rodziców ), pieniędzy, do tego prześladuje mnie mój były, który lał mnie, wyzywał i poniżał gdy z nim mieszkałam. Ale nie załamuję się bo kiedyś musi być lepiej. Pamiętaj, że po nocy zawsze przychodzi dzień i aby było lepiej to najpierw musi byc gorzej. Trzymaj się - Pozdrawiam serdecznie , |