Chcę przestać pić
Witam CLOWN,dzięki za słowo otuchy.Dzisiaj właśnie byłem na pierwszym w życiu mitingu.Muszę najpierw nadmienić,że spotkałem tam wielu wspaniałych i otwartych ludzi.Nie wiem,w którym linku czytałem,że mitingi są nudne i jest tam więcej starszych ludzi niż młodszych.Przecież trafiamy tam,żeby wynieść stamtąd jak najwięcej potrzebnych rad,a nie zawierać nowe znajomości.Starsi mają przecież więcej doświadczenia.Każdy przypadek alkoholizmu jest inny,ale gdzieś daleko je coś łączy i wszystkich przebywających tam ludzi łączy jeden cel,żeby jak najdłużej przetrwać w trzeźwości.Podjąłem decyzje o leczeniu bo uświadomiłem sobie że jestem alkoholikiem.Nie dopuszczałem tej myśli do swojej świadomości,bo jak można żyć z taką myślą,że to będzie mi towarzyszyć do końca moich dni"alkoholik".Bardzo,ale to bardzo poruszyły i wstrząsnęły mnie wszystkie linki opisywanych kobiet,co One muszą przechodzić w swym codziennym życiu z pijanym mężem.Słowo alkoholik z gehenną tych wszystkich kobiet to nic.Bardzo bym chciał,żeby wszystkim co chcą przestać pić,porzucić te wszystkie złe rzeczy i zacząć żyć nowym życiem się udało.To może nie jest takie wszystko proste,jak się pisze,ale trzeba tego bardzo chcieć dla dobra rodziny,przecież ona jest najważniejsza.Pozdrawiam WSZYSTKICH.


  PRZEJDŹ NA FORUM