Chcę przestać pić
Witam wszystkich!
Zalogowałem się do Was bo nie daję rady, zaczynam gubić się z tym moim uzależnieniem a jestem alkoholikiem od około 20 lat a teraz przyszedł moment zwątpienia że może nie jestem...
Kilka razy sięgałem po alkohol i zaczynam się bać!!!
Nie chcę stracić tego wszystkiego co mam (rodzina, żona, dzieci)ale nie chcę też stracić siebie!
Co mam zrobić, jak sobie pomóc czy gdzie szukać pomocy??? Wiem wiele na temat choroby alkoholowej ale może ktoś przeżywał coś podobnego i wie co wtedy zrobić...
Szukam dziury i sam nie wiem w czym a to AA mi teraz nie leży, kiedyś średnio mi odpowiadało.
Wolę kontakty indywidualne ale wiem że to niekiedy może być za mało...
Moja żona nie chce słyszeć o żadnej terapi dla współuzależnionych, powiedziała mi że nie nadaje się do niańczenia alkoholika. Mnie natomiast nie chodzi o niańczenie bo to muszę robić sam, sam muszę chcieć być trzeźwy ale ona strasznie się boi czy coś się stanie czy nie?
Próbuje jej coś tłumaczyć że ma normalnie żyć ale moja żona to taki materiał że trudno do niej coś dociera, jest przeświadczona o swojej racji i nie zrobisz nic! Co mogę zrobić??? Jak pomóc sobie i czy mogę jakoś pomóc żonie aby zrozumiała że nie ona ma się bać!!!
aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM