Chcę przestać pić
Witaj Clownbardzo szczęśliwy
Rzeczywiście nie bardzo mnie zrozumiałeś i nie wiem dlaczego bo nieco wcześniej Andrzej myślę że zrozumiał co piszę i o co mi chodzi.
Spróbuję to jakoś poukładać aby było jaśniej...
Jak najbardziej zdaję sobie sprawę z faktu iż jestem alkoholikiem, jestem i już dość dawno się do tego przyznałem choć początki były trudne! Teraz od jakiegoś czasu dzieje sie tak że mam chęć się uchlać! Tak wiem czym to grozi ale tak się dzieje i po Sylwestrze pękłem i nie wytrzymałem ale ocknąłem się dość szybko dzięki bliskim osobom. Natomiast moja żona nie chce nic wiedzieć na temat choroby alkoholowej mimo iż jest moją żoną i wie o tym że jestem alkoholikiem i wie że to nie łatwa choroba. Chodzi mi o to że nosi mnie, mam znowu jakieś głupie wątpliwości typu a dlaczego ja, czemu mnie nie wolno. Tak się dzieje piszę o tym co czuje a wiem też że tak się dziać może w alkoholiźmie. Nie, nie piję 20 lat tylko od 20 lat borykam się już z problemem, tu akurat z liczbą trafiłeś. Moja żona natomiast boi się aby nie stało się tak że zacznę jakiś ciąg alkoholowy a nie chce iść nigdzie, ja natomiast na siłę jej nie nakłonię do tego faktu. Taka jest, mimo że się boi choć ja jej tłumaczę że to ja mam się bać nie da sobie pomóc. Chciałem jej pomóc aby normalnie żyła, tłumaczę że to ja się z tym borykam a nie ona. Wiem że to tylko ja muszę zrobić porządek a wtedy wszyscy dookoła mnie na tym zyskają. Mam nadzieję że teraz ta moja wypowiedź będzie bardziej klarowna.
Pozdrawiam lol


  PRZEJDŹ NA FORUM