Współuzależnienie
Wszyscy macie racje. Trzeba alkoholika zostawic w diably, nie przejmowac sie nim... Tylko to trudne. Nie wiem dlaczego my, osoby współuzaleznione ciagle dajemy im szanse. Na co my liczymy? Boimy sie czego? Zycie z alkoholikiem to jazda z gorki bez trzymanki, czekac tylko kiedy sie rozbijesz...


  PRZEJD NA FORUM