Współuzależnienie
Hehe...zanim przeczytałam post Oliwii, to myślałam,że to mój "VesołyFacet" dorwał się, gdzieś do kompa na odwyku, bo słownictwo też do Niego pasuje.
VesolyFacecie - nie będę komentowała Twojej wypowiedzi, bo nie moge się pozbierać ze smiechu.Dawno sie tak nie uśmialam...żal... jęzor weź sie w garść, bo zycie Ci ucieka i zabiera Twoją wspaniałą żonę...


  PRZEJDŹ NA FORUM