Współuzależnienie |
To jeszcze raz ja. Jest mi cholernie smutno, nie z powodu tego co napisał VesołyFacet, bo przywykłam do tego typu tekstów, ale ponieważ straciłam bezpieczne miejsce, gdzie mogłam powiedzieć, co mi leży na sercu. Teraz, co oczywiste, już nie mogę, wiedząc, że on to czyta. Nadal będę Was odwiedzać, by dowiedzieć się, jak sobie radzicie. Dbajcie o siebie |