Współuzależnienie
Hej Oliwia jak jeszcze dodasz do tej listy zarzutów,że II wojna też była przez Ciebie,to będziesz miała pełny zestaw!wesołyPrzecież wiesz,że najlepszą obroną jest atak.Kto tu komu ma wybaczyć?Acha teraz to Ty jesteś ta winna...Pobudka!Przeszłam przez to i przechodzę,o to im chodzi rozbudzić w nas poczucie winy,nie daj się!Jak on mi to robi, przypominam sobie wszystkie złe chwile,kiedy mówił przepraszam,zmienię się,już więcej nie będziesz przeze mnie płakać...I finał,w ten sposób wyzbywam się złudzeń.Szczęśliwy związek?Ok. może u Ciebie jest inaczej i uda się Wam,ja nie mam zamiaru żyć w ciągłej niepewności,że koszmar powróci.Tym bardziej,że nie dotrzymał słowa ani razu.Trzymaj się i ''wdrapuj''na górę,pozdrawiam ciepło.


  PRZEJDŹ NA FORUM