Pomocy!!!
nie mam sil zyc..
no wlasnie za duzo czasu chyba spedzam sama (ten ogrod bez kwaitow ;().. w pracy tez mi sie powalilo i mam jej bardzo malo tylko dom i wlasne mysli.. no niby wyszukuje zajec, zapisalam sie na silke, cos tam wymyslam, kombinuje (chociaz marnie mi idzie bo mam strasznego, okropnego lenia) o alko nie mysle, dzis co mnie napadla taka mysl.. ale w tej chwili wydaje mi sie to nie realne i na pewno nie siegne po "to".. dzis 24h!!!
ale mam straszne chwile zwatpienia po prostu wszystko mi sie wydaje bez sensu, wszyystko, ze sie oszukuje ze jest ok a nie jest ok... bo jestem osamotniona i.. zagubiona.. no ale moze sie w koncu odnajde.. wiem ze to dluga droga, bardzo dluga..
dzieki wesoły


  PRZEJD NA FORUM