Toksyczność związku
Co nas powoli zabija? Oprócz powagi:P
Hah! No tak, tylko to jest przypadek taki, że utrzymuję z nią bardzo dobre kontakty, od czasu do czasu o tym gadamy.. Ale zrozumcie, człowiek czuje w każdej minucie, jakby samotność go pożerała od środka.. Przecież tego jej nie powiem, zresztą i tak pewnie widzi to w moich oczach.. I dlatego chcę zapomnieć, bo są dwa wyjścia.. Na próbę bycia razem nie jestem gotowy, ona też nie chce się wiązać. Chodzimy do jednej szkoły, w jednym mieście będziemy studiować.


  PRZEJDŹ NA FORUM