Czy ktos moze pomoc
moj problem
a nic na terapi.

Byłem zaledwie 2 tyg i doszedłem do wniosku ze nie jest mi juz potrzebna. przypomniałem sobie wszystko po 2 tygodniach i doszedłem do wniosku że wystarczy, wróciło wszystko czego sie nauczyłem na 1 terapi ( którą ukonczyłem w całości ), spokój powrócił, nie pije jestem szczęśliwy. powróciłem do cwiczen i rozwijania sie intelektualnego - impas przełamany. Obecnie nie pije dopiero 3 mies ale to zupełnie co innego bo wsumie wpadka była, ale nie załamało to na dłuzej mojego życia wesoły)


  PRZEJDŹ NA FORUM