Oliwio, zadałam sobie pytanie " czy chcę tak dalej żyć?, czy takie życie mnie satysfakcjonuje? otóż odpowiedź jest następująca - "nie" mówię nie bo mam dość manipulacji, kłamstwa, obłudy itp. i nie wiem co on by musiał zrobić żebym mu wybaczyła te podłości, nie odzywam się do niego, niech zobaczy jak to przykro jak ktoś nie chce z tobą rozmawiać, jak ktoś cię olewa, on jest taki w stosunku do swojego syna, i chyba to najbardziej mnie boli, boli do szpiku, jeżeli chodzi o obojętność to jest coraz lepiej, a to dlatego że mam wielki żal do niego, bo bardzo mnie skrzywdził słowami, oj bardzo, nie napisze tych słów bo nie jestem w stanie, tak bardzo boli. |