Picie - alkoholizm
Witam Wszystkich przeczytałem sporo postów i wiem że mam problem z alko , piję od może pięciu lat można powiedzieć że codziennie jakieś trzy-cztery piwka dziennie smutny. Mój problem polega na tym że wiem gdzie miałbym się udać ale w mojej sytuacji (Rodzina oraz dobra pracy) nie widzą we mnie żadnego problemu, nawet gdy 11 lat temu wychodziłem z trzy letniego nałogu heroinowego, moja matka twierdziła że nie jest mi potrzebne żadne leczenie tylko ciężka praca wtedy sam chciałem i sam pojechałem 1,5 roku w Monarze i mam 11 lat abstynencji. Niestety jak każdy nałogowiec dobrym zamiennikiem okazał się alko. Może ktoś mi jest w stanie doradzić jak przestać samemu jakieś tabletki na uspokojenie/zasypianie ? Może z kimś rozmawiać przez net ? sam nie wiem co mam robić by ich nie denerwować że znowu mam problem . Dzieki za porady i pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM