Ona znowu się pojawiła
czyli powrót do przeszłości
Na dyskotekę jej nie zabiorę, bo tancerz ze mnie żaden z czego od razu zażartowałem sobie jak z nią pisałem. A na piwo chcę ją zabrać w dobrze mi znane miejsce, bo często do tej piwiarni chodzę ze znajomymi.
W takim razie czekam na jakieś pomysły wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM