Problem w 3 letnim zwaizku :(
Lalkapralka: Rozumiem, że wyrażasz swoje zdanie, ale mówiąc do kogoś: "wkurzasz mnie" nie jest chyba akceptacją zdania drugiej osoby.
Nie twierdze, że on ma się zmieniać. Twierdzę, że jego dziewczyna może to zrobić, ale jeśli tylko by chciała. Naprawdę dziewczyno uwierz mi, że ludzie zmieniają się nie do poznania. I nie tylko na gorsze...
Wiek jest ważny. Bo inaczej podchodzi się do człowieka który ma 21 lat, niż do faceta po 40-stce, prawda?
Twój ton jest bardzo zaczepny i myślę, że Ty też powinnaś coś z tym zrobić. Ale to już Twoje zdanie, Twoje życie, i Twoja sprawa.
Ja w odróżnieniu chce chłopakowi uzmysłowić, że są związku, które się kłócą, rozchodzą i schodzą, ale kiedyś przychodzi taki czas, że wszystko się uspokaja i są ze sobą szczęśliwi. Wiem, że nie zawsze tak jest. Ale chciałam pokazać też drugą stronę medalu. Nie chce na siłę Daniela utrzymać w związku, bo nie twierdzę, że jestem nieomylna... tak jak już mówiłam, chce pokazać, że takich związków jest dużo i niektóre (nawet po większym stażu kłótni) potrafią stworzyć ze sobą szczęśliwą przyszłość.
Przede wszystkim wydaje mi się, że nigdy nie warto wszystkiego skreślać.
Ale jeśli naprawdę tego Danielu chcesz, i jesteś pewny (a z Twoich wypowiedzi wynika, że nie bardzo jesteś pewny) to zrób tak, żebyś był szczęśliwy.
Tylko szczęście czasem jest pozorne i przychodzi tylko na chwilę.


  PRZEJDŹ NA FORUM