Jak zagadać?
Wstydliwosc
hehe no rzeczywiscie duzo nie pogadaliscie jęzor szkoda, ze od razu sie nie przedstawilas ale rozumiem,rozumiem 'brak doswiadczenia' heheh zaniemówił jęzor
Sluuuchaj troche nie kumam goscia,bo po zachowaniu jak opisujesz to podobasz sie mu a on nie zagaduje sam, troche to dla mnie jako dla faceta dziwne ale okpan zielony
Wracajac, hmmm to dobry motyw z 'niedowidzeniem' sluchaj sprobuj jeszcze raz z tym samym tylko tym razem spytaj 'co tam pisze czy jak tam' podziekuj i zaraz odwroc sie i " tak wogule to ... jestem oczko i podaj reke' moze wtedy skuma ze teraz on powinien cos powiedziec ;ooo jak nie no to bedziemy radzic jak ruszyc tego cepa pan zielony


  PRZEJD NA FORUM