witam rozstałam sie z swoim partnerem z ktorym mam 2dzieci,powiedzial ze ja niewiem kto to jest alkoholik,bo o nie pije codziennie.rodzina jego go podpuściła pił ostatnio z bratem i siostra,potem spakował walizki była ostra awantura miedzy nami,czuje sie okropnie nazwal mnie wariatka i ze mam sie leczyć,ktos mi podłożyl kartke pod drzwi i napisal ze moj mnie nie kocha,potem pijany wykrzyczal ze to ja sama,ja mozna byc tak podłym,czuje sie okropnie zraniona,boje sie ze nie dam rady bo wciąż kocham osobe która mnie tak zraniła
|