Współuzależnienie
hej,byliśmy z mężem na terapii,mam nadzieję że trochę zrozumiał,za tydzień w piątek znowu mamy iść,pat320 musisz cos z tym zrobić,ja bardzo się bałam tego wszystkiego ale teraz nie żałuję że zrobiłam ten pierwszy krok,nie wiem co z tego wyjdzie ale mam satysfakcję że robię cos z tym,nie siedzę z założonymi rekami tylko próbuję,


  PRZEJDŹ NA FORUM