Współuzależnienie
Aduta, myślę że takie zadania są pomocne, nie bez powodu terapeuci je proponują. Wydaje mi się, że faktycznie może ono pomóc Wam obojgu. Zarówno uzależnienie, jak i współuzależnienie wiążą się przecież z odcinaniem się od uczuć i nałogowym ich kontrolowaniem, więc terapia w dużym stopniu polega na ponownej nauce ich odczuwania i stawania w prawdzie. To, że odczuwasz niechęć do wracania to wcale nie dziwi, ale umiejętność konfrontowania się z uczuciami, zwłaszcza tymi trudnymi, to podstawa zdrowienia. Myślę też, że jeżeli on jest gotowy usłyszeć, co wtedy czułaś i co czujesz teraz, pięknym darem od Ciebie dla niego będzie, jeżeli mu to powiesz. A Tobie spotkanie z własnymi uczuciami też może dużo dać, zwłaszcza w obliczu szansy na lepszą przyszłość :-)

Justyna
http://www.wspoluzaleznienie.pl


  PRZEJDŹ NA FORUM