Współuzależnienie
Tak masz racje ale moj maz wiedzial ze to nie ja sobie bez niego nie poradze,tylko on bezemnie zgninie.To moja glowa sterowala wszystkim,problemami,domem rozwiazywaniem trudnych sytuacji finansowych-zawsze kiedy chcialam jego rady mowil kochanie przeciez ty i tak zrobisz dobrze.


  PRZEJD NA FORUM