Współuzależnienie
Witam. Mam problem. Mój mąż rok temu przyznał się że jest uzależniony od hazardu... Od tego czasu obiecywał i znowu kłamał. Mówił że chodzi do psychologa ale nigdy nie pozwolił mi przyjść pod ośrodek. Sama też próbowałam skorzystać z pomocy psychologa ale po jednej wizycie się zraziłam... Nie lubię mówić o sobie a już napewno nie o tym co mi się nie udaje ale sama sobie z tym wcale nie radzę. Dlatego piszę tutaj chociaż jakiś czas temu bym się na to nie zdobyła... płacze


  PRZEJDŹ NA FORUM