Współuzależnienie
Witam.Przez internet jest trudno postawić diagnozę,to tak jakbyś zadzwoniła do lekarza
i powiedziała że boli Cię np. głowa i ma Ci pomóc.
Najprościej to powiem tak-porozmawiać z terapeutą.
Ja na twoim miejscu spytałbym się Go czy chciałby coś z tym ,,problemem,,zrobić.
Najważniejszą sprawą jest aby osoba która jest uzależniona zdała sobie sprawę z tego że robi żle
i sama chciała sobie pomóc.Bo to tylko od niej zależy czy z tego wyjdzie.
Opiszę pewną sprawę.
Mam znajomego ok 35 lat.Ma swoje mieszkanie,ładne auto,ale miał.Żonę,dziecko,wpakował się w hazard
jak na razie auto stracił,długów narobił na 120 tysięcy.Musiał wyjechać bo go ścigają za kasę.
Ja zawsze powiadam że czym dłużej się siedzi w nałogu tym gorzej się z niego wychodzi.
Porozmawiaj z nim czy chciałby z tego wyjść.Jeszcze coś dodam,zapamiętaj że każdy kto ma problem z nałogiem umie manipulować ludzmi,byle wyjść na swoje,tacy ludzie są ,,Mistrzami świata w kłamaniu,,
Pogadaj na spokojnie z nim czy chciałby z tego wyjść???


  PRZEJDŹ NA FORUM