Współuzależnienie
Kropeczka ty nie jestes bylym alkoholikiem-tylko alkoholikiem trzezwiejacym i bedziesz nim do konca zycia.Czytam twoje wpisy i powiem Ci tak-nie wiem ile mialas szans i co zrobilas tak zlego ze ograniczyli ci prawa rodzicielskie ale ja gdybym byla na miejscu twojej tesciowej czy meza niestety z bolem to mowie robila bym tak samo.Zawiodlas ich i teraz bedziesz musiala dluuuuugo pracowac nad zaufaniem (jezeli wogole jest to mozliwe).pRACUJ NAD TYM MOCNO ALE NIE W TAKI SPOSOB KOBIETO OPAMIETAJ SIE-nie jestes niczyja sluzaca,idz do kuratora porozmawiaj z nim,w poradni uzaleznien sa radcy prawni tez ci pomoga.Kurde dalas ciala kobietko skoro sad zabral prawa rodzicielskie kobiecie-matce to zdaza sie bardzo zadko-mam nadzieje ze jestes po leczeniu i nadal kontynuujesz terapie,bo jak nie nie masz zadnych szans niestety.Chcialas szcerosci od osob wspoluzalenionych wiec ci napisalam.Pozdrawiam Edyta


  PRZEJD NA FORUM