Współuzależnienie
rozstałam sie kolejny raz z ojcem moich dzieci ,zadzwonił a ja usłyszałam ze jest pijany,zaczoł kręcić z pieniedzmi,coraz to mniej mi na dzieci dawał,wiecej dla siebie ma,teraz pisze mi że da mi jak dostanie wypłate za 3tygodnie,a mnie nie stac na mleko i pieluchy,mowiac mu o tym twierdzi ze po wypłacie ale ja wiem ze on tam bierze dla siebie zaliczki,jest budowlańcem i mieszka w hotelu robotniczym i wiem ze uslysze ze musial miec tam a pokoj i życie,a ja i dzieci.nawet nie zadzwonil zeby spytac czy dzieci zdrowe,a ja jeszcze jak glupia przeżywam i zastanawiam sie czy on moze tam kogoś ma,moze kogos komu nie przeszkadza picie i tym sie martwie ,niewiem poco o tym mysle bo dosc mam jego picia i zycia z kims takim a jednak mysle i tesknie,i mysle ze on kogos tam może mieć,czemu tak ciężko mi z tym.


  PRZEJDŹ NA FORUM