Już raz byłam bardzo zawzięta i zobacz ,jak to się skończyło ( tragedią- nikt nie lubi przegrywać- nie takim kosztem, nie miało się to tak skończyć= "baba wykończyła chłopa").
Na adwokatach zęby zjadam od 25 roku życia ( najbardziej irytuje mnie,że biorą kasę , a jak przychodzi do rozprawy to strzelają takie gole merytoryczne, że włosy dęba stają), osobiście nie znam gorszego gatunku, może lekarze ( bo ci żerują na zdrowiu i życiu), ostatnio wydałam niepotrzebnie ok. 5 koła na adwokata za dwie sprawy w sądzie, wiem ,że da się z tego wyjść kwestia ile i jak długo? |