Współuzależnienie
    SIASIA pisze:

    Byłam kilka lat współuzalezniona . Pisze w czasie przeszłym bo mój mąż zmarł półtora roku temu -zapił sie na śmierć .Żadne terapie nie pomogły ,zawsze do tego wracał i coraz więcaj pił.Sama przez 8 miesięcy chodziłam na terapie dla rodzin alkoholików bo nie dawałam sobie rady i nie chciało mi sie żyć .Ciężko napisać cos pocieszającego dla kogoś kto jest teraz w takiej sytuacji ,ale trzeba próbowac wszystkiego aby ratować najbliższą osobę.




jestem studentka 5 roku, pisze prace mgr na temat osób wspoluzaleznionych od alkoholu, czy znajda sie osoby chetne do pomocy ktore mi pomoga, opowiedza o swojej historii wszytko bedzie anonimowe, zmienie dane a mi bardzo pomoze prosze o inf na maila pogodna24.87@o2.pl z gory dziekuje za pomoc i licze na pomoc bez ktorej nie napisze swojej pracy... dziekuje


  PRZEJDŹ NA FORUM