nie wiem co mam robić, proszę o poradę...
No to w końcu Natalia, czy Klaudia jest twoją miłością? To jedna sprawa, a druga, to nic miłego. Twoja miłość sama nie wie, czego chce. Nie masz innego wyjścia, jak tylko czekać. Albo dorośnie i uświadomi sobie, że ojciec jej dziecka nigdy do nich nie wróci i czas żyć dalej, z Tobą, albo będzie żyła w ciągłym przeświadczeniu, że "on" się zjawi jak rycerz na białym koniu. Niczego jej nie wytłumaczysz, do niczego nie przekonasz, w Twoim układzie to Ty jesteś dojrzałym facetem a ona głupkowatą małolatą, której zdarzyło się zajść w ciążę z idiotą. Czekaj, jak kochasz, to Ci się uda...


  PRZEJDŹ NA FORUM