Mój chłopak mnie uderzył , wybaczyc ???
co byście zrobily ??
Wybacz, mam pisać, że wszystko jest ok, że uczucie beznadziei, wyprucia i ogarniającej depresji jest fajne, samo przejdzie i znów będzie malinowo? Czego się tu spodziewasz opisując swoją sytuację tak, że łzy współczucia same cisną się do oczu? Już któryś raz zauważam tu, że ktoś pisze o najstraszniejszych sprawach, pokazuje swoje życie jako pasmo nieszczęść i klątw a potem zarzuca innym, że "źle odpowiadają na posty". Jesteś na granicy wyczerpania. Trzeba to zmienić. Proste.


  PRZEJDŹ NA FORUM