Prosze o pomoc ! :(
Witam mam 20 latwesołyodrazu przechodzę do sedna sprawy/A wiec jestem w związku z dziewczyna od prawie półtora roku. Przez pierwsze dwa miesiąca naszego chodzenia ze sobą było wszystko dobrze. Dopiero później zaczęły sie wszystko sypać. Otóż była wcześniej z chłopakiem to dla niej była pierwsza miłość i to byl dla niej idealny facet ale rozeszli sie bo on ja chyba zdradził.Po tych dwóch miesiącach naszego chodzenia napisała do niego i pogadali sobie na gadu on napisał ze przeprasza ona tez tam za coś itd. i zaczelo się wszystko zaczęli pisać coraz częściej i coraz milej. wysyłali sobie słodkie słówka itd Ja jestem osoba zazdrosna i wiec zawsze robiłem jej wojne o to. Później prosiła mnie o to żeby mogla się z nim spotkać z nim i tak sie spotykała z nim ja sie strasznie denerwowałem wychodziłem z siebie waliłem pięściami w mury itd. nie wyrzywałem tego psychicznie.dodam ze to moja pierwsza miłość nie wyobrazam sobie zycie bez niej. Spotykali sie dosc duzo wiec i ja sie denerwowałem strasznie. Ktoregos razu w wakacje jego rodzice pojechali nad morze wiec on jej zaproponował zeby do niego przyszla na fil i kawe. I prosila mnie o to plaszczyla siea mnie to strasznie denerwowoalo i cały czas wojna.Wkoncu dla spokoju sie zgodzilem ona tam poszla i po spotkaniu powiedziala mi ze bylo normalnie jak kolega z kolezanka. Ale jak sie pozniej okazalo to bylo kłamstwo przyznała mi się ze było inaczej.Jak tam byla to czuła się jak by z nim chodzila. on ja dotykał po brzuszku , masował ja , ona go dotykała po klacie lazala na nim tak mi powiedziała. Malo co a do czegoś by doszło. Strasznie mnie to boli do dnia dzisiejszego. A problem polega na tym ze wybucham teraz kiedy ktoś obcy do niej napisze (facet). Zobaczę ze to mężczyzna pisze to odrazu wybucham i robię jej wojnę wypominam jej to co zrobiła wcześniej.Nie umiem o tym zapomnieć. Nawet mam obsesje na punkcie jego siostry ( ona przyjaźni się z moja dziewczyna) mam leki ze zabierze ja do domu bada gadać ze sobą ze opowiada mojej dziewczynie o nim i wgl. Nie chce tak wychuchać za każdym razem kiedy ktoś do niej napisze bo to psuje nasz związek smutny strasznie się boje o nią nie chce jej stracić. Pomocy !! jak z tym walczyć jak nie denerwować się o byle co ! jak zachować nerwy na wodzy! strasznie sie denerwuje zachowuje się jak psychopata!!. Wychodzę , trzaskam drzwiami , rzucam tym co mam pod reka caly sie trzese odrazu. Pomocysmutnysmutny


  PRZEJDŹ NA FORUM