Prosze o pomoc ! :(
-.- to ja tym bardziej nie wiem,z czym Ty masz problem. Sam sobie odpowiedziałeś na wszystkie pytania.."Ona powiedziala ze to dla niej nic takiego co zrobila"-- nie daje Ci to do myślenia?nic to nie znaczy dla Ciebie? Wszyscy powiedzieli Ci już, co będzie najrozsądniejsze w tej sytuacji (wiem,że umysł mówi jedno,serce robi drugie,ale naprawdę..nie warto sobie marnować czasu,bo taka sytuacja się powtórzy, skoro ona nie widzi problemu). Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM