Ogólnie to sytuacja jest dosyć skomplikowana. Chodzi o to, że jakiś czas temu rozstałam się ze swoim chłopakiem po 7-dmio miesięcznym związku. Dogadywaliśmy się i w ogóle, ale po prostu w pewnym momencie coś się we mnie zmieniło. Nie cieszył mnie już jego widok, przebywanie z nim nie sprawiało mi przyjemności, a jego pocałunki nagle stały się nie do zniesienia. Dodatkowo przestałam do niego cokolwiek czuć. Więc powiedziałam mu o tym i rozstałam się z nim. Nie przyjął tego dobrze i mam wrażenie że do tej pory nie potrafi się z tym pogodzić. No ale nie koniecznie o tym chciałam mówić. Ważne jest to, że mam teraz kogoś nowego. Jest mi z nim cudownie i nie wyobrażam sobie żeby nagle miało być tak, jakby go nie było. Jednak nikt o naszym związku nie wie prócz naszej dwójki. Dlaczego? Po zerwaniu z moim byłym chłopakiem wielu znajomych odwróciło się ode mnie i ogólnie rzecz biorąc było obrażonych za to, że się z nim rozstałam i że go tym skrzywdziłam.
I problem jest następujący: Nie chce dłużej się chować z tym, że kogoś obecnie mam, ale wiem, że jak się to wyda to ludzie niektórzy zaczną mnie uważąć za dziwkę czy coś w tym stylu. Bo od zerwania do nowego związku minęły 2 tygodni. Ale ja na serio jestem taka szczęśliwa z moim obecnym chłopakiem i chce żebym nie musiała się z tym kryć. W jaki sposób mogę o tym powiedzieć, pokazać to, by ludzie nie uznali mnie za jakąś ladacznicę czy coś w tym stylu? |