Proszę o pomoc zakochałem sie w przyjaciółce
zakochany, bezradny, brak wiary i nadziei
witam jestem tu nowy, mam 23l
moj problem polega na tym ze zakochałem sie w przyjaciółce od której dostałem kosza na dodatek ona ma kogoś, (dostałęm kosza 14 stycznia a miesiac pozniej ona juz z kims była)
moje pierwsze pytanie
1. Czy powinienem o nia walczyć bo podobno o miłosc trzeba.
2. Ona chyba sama nie wie czego chce (gdy ja chcialem kończyć znajomosc to ona nie chciala, nie odzywalem sie dosc dlugo to napisala ze brakuje jej mnie ze pewnie jej nie nawidze ale ja dla niej nie jestem obojetny , ze ma nadzieje ze jeszcze kiedys porozmawiamy ) czy moze ona tez sie w jakis sposob wahać nade mną ???
3. gdy jej napisalem w piatek smsa czy mozemy sie spotkac nie odpisała mi, wiec na FB dalem jej link do piosenki która dla niej nagrałem http://www.youtube.com/watch?v=gOFTfluuQ94&feature=g-upl&context=G238488bAUAAAAAAAAAA odpisałą mi ze Michał... wiesz że zawsze będę o Tobie pamiętać ...
nie wiem co to znaczy czy jakies pozegnanie z jej strony ??

Prosze o porade co robić.. bardzo ją kocham spać nie mogę, a jak juz zasne to mi sie śni, 24h mysle o niej juz od grudnia tak mam dzien przy dniu, momentami łapie takie doły ze nawet byłem juz na 2 rozmowach u księdza....
pozdrawiam Michał


  PRZEJDŹ NA FORUM