TO NIE PRAWDA ZE KOBIETY NIE PATRZA NA WYGLAD.
Witam, nie jestem 12,13 wiec prosze o powazne potraktowanie mojego stwierdzenia. Z roku na rok coraz czesciej watpie ze kobiety nie patrza na wyglad mezczyzn. Mam 18 lat i jestem zalamany, postanowilem napisac gdyz czytalem wiele na forum i zauwazylem wielka pomoc uzytkownikow (co bardzo cenie). Musze przyznac ze jako ,,niby przystojny" ( tak mowia mi kolezanki) co nie uwazam za prawde... nie mialem szczescia w milosci... Duzo by tu opowiadac i wymieniac, bylem zamkniety w sobie az do niedawna kiedy to poznalem pewna dziewczyne. Jakos wpadla mi w oko, przyznam byla ladna, ale zadna z Niej super piekna modelka. Chociaz mnie to nie obchodzilo bo kiedy ja poznalem bardziej poczulem jej dobroc,zachowanie,temperament jak i humor. To mnie w Niej zafascynowalo, postanowilem sie troche do Niej zblizyc. Nie narzucalem sie, czesto odprowadzalem ja do domu, chodzilismy razem na spacery itd... rozmawialismy i smialismy sie godzinami... noi niestety sie zakochalem...Dlatego chcialem sie z Nia spotkac wiec ja zapytalem o to. Jednak nie miala niby czasu... tak naprawde miala mnie w dupie... Z tego dopytywania doszedlem do tego ze wreszcie sama mi to powiedziala: ,,powinniśmy sobie wyjaśnić kilka rzeczy min, że ja Cie bardzo lubie i wg, ale jako kolegę i nie wiem jak byś odebrał,takie spotkanie, przepraszma, ze tak na gg,ale teraz mi ise to nasunęło". Oczywiscie przez gg, serce mi peklo... NIE OGARNIAM, DZIEWCZYNY MOWIA ZE KOBIETY NIE PATRZA NA WYGLAD A TO NIE PRAWDA ! PRAWDA JEST ZE NIE POWIEDZA NAM SZCZERZE CZY Z TEGO COS BEDZIE CZY NIE, ALE TRZYMAJA TO W SOBIE... ZOSTANMY PRZYJACIOLMI BLA BLA BLA... GDZIE SA TE PORZADNE KOBIETY CO CHODZA PO NASZYM SWIECIE ?! JA SIE PYTAM GDZIE ;/


  PRZEJDŹ NA FORUM