Problem jak 1000 innych a może nie tak do końca
Teraz kolej na radę facetawesoły Myślę, że istotnym powodem dla którego Twoja sytuacja się ciągle nie zmienia jest fakt, iż ciągle stoisz w miejscu. Zaszalej, stań się nawet na chwilę kimś innym - pozytywnym, trochę szalonym gościem, który czerpie z życia pełnymi garściami. To naprawdę działa - strzel sobie jednego i idź na miasto powdychać nocne powietrze, bawić się i śpiewać do białego rana. Zobaczysz ile rzeczy Cię teraz omija, ilu ludzi możesz poznać. Świat potrafi być naprawdę pięknym miejscem!
Bądź szczęśliwy - to jedyna rozsądna rada. Zobaczysz jak Twojej byłej lubej opadnie kopara oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM