Nie wiem co robic!
Interesujące: nie podoba się rodzicom udzielnej księznej, że chłopak nią zainteresowany ma ambicje być cukiernikiem a nie szefem międzygalaktycznej korporacji, ale swojej córeczki przed narkotykami ustrzec nie zdołali... Po pierwsze - rób w życiu co chcesz pamiętając, że za 800 złotych miesięcznie nie jest w stanie przeżyć nawet samotny emeryt, a po drugie - zauroczyłeś się jak każdy siedemnastolatek i to jest najnormalniejsze na świecie. Rzecz w tym, że mała dziewczynka z narkotykową przesżłością jest dużo ciekawsza od zwykłej, "grzecznej", więc zauroczenie potrwa dłużej niż dwa tygodnie. Co masz robić? To, na co masz ochotę. Jeśli jej rodzice kręcą nosem na flirt ich świętej córeczki - narkomanki i ambitnego chłopaka z Polski, to trzeba załatwić im psychiatrę. Ok, gdybyś zrobił jej dziecko a ona nie chciałaby go usunąc, to co innego, mogliby mieć "ale", jednak teraz? Olej ich i, jeśli to możliwe, spotykaj się z nią!


  PRZEJDŹ NA FORUM