Nie wiem co robic!
Dzieki za szybko odpowiedz.
Wczoraj wieczorem mielismy isc na miasto. Przyszedlem po nia ale jej ojciec mowi ze jej nie ma. Zdzwilem sie troche ale patrze na jej okna a ona w oknie z lzami smutny((
Z 800 zl troche przesadzilem poniewaz 800zl to wydatki na same "waciki"
Naprawde nie rozumie ich rodzicow. Malat temu zmarl jak mial 7lat. Starsza corka 19 lat i juz dziecko.
Ale wedlug mnie przesadzaja.
Myslelm by sobie odpuscic ale gdy spie widze ja w oknie smutny


  PRZEJD NA FORUM