| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Mam rację czy coś ze mną nie tak? | |
| | klaudia0506 | 30.03.2013 02:31:21 | Grupa: Użytkownik
Posty: 7 #1290722 Od: 2013-3-30
| Proszę o pomoc. Naprawdę nie wiem już sama, czy to ja mam ze sobą problem czy jednak mam racje i on nie powinien się tak zachowywać. Mój chłopak zawarł nową znajomość. On twierdzi, że jest koleżanką i niczego więcej od niej nie chce, jednakże z tą właśnie chce się spotykać, rozmawiają nocami przez telefon, mimo, że on wie, iż czekam aż zadzwoni do mnie. Ostatnio, gdy zgubiłam pamiątkę rodzinną i wypłakiwałam mu się do telefonu, słyszałam jak pisze z kimś na komputerze. Gdy zapytałam z kim, jak zwykle odpowiedź : z Marcelinką. Gdy następnego dnia przeczytałam tę rozmowę, zobaczyłam że przesyłali sobie dość osobiste zdjęcia, pisali o tym, czy zmieszczą się razem w jej łóżku itd... Dzisiejszej nocy nie wytrzymałam, miał do mnie zadzwonić jak skończę brać kąpiel. Ile to może maksymalnie zbarać?? Godzinę??? On w tym czasie rozmawiał z nią.... zadzwonił po 3 godzinach....była 1 w nocy, powiedział, że musi jeszcze dokończyć z nią temat i oddzwoni. Już od niego nie odebrałam, i nie odbiorę więcej. POMOCYYYY????? MAM RACJĘ?? POWINNAM GO ZOSTAWIĆ?? Próbowałam już coś z tym zrobić, ale sie nie daaa. | | | Electra | 29.11.2024 09:40:35 |
|
| | | Prorok | 30.03.2013 09:20:12 | Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #1290918 Od: 2013-3-20
| Porozmawiaj z nim szczerze i powiedz co Ci nie pasuje, a jak się to nie zmieni to go zostaw Głowa do góry, tego kwiatu jest pół światu. | | | Sabbi | 30.03.2013 11:36:12 | Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #1291163 Od: 2013-3-24
| Nie ma sensu tego ciągnąć. On się zachowuje jakby tamta była ważniejsza a Ciebie ignoruje. Skoro Twoje prośby czy słowa, że Cię to krzywdzi itp. nie działają i on nadal się tak zachowuje to powinnaś go zostawić. I w zupełności racja leży po Twojej stronie, to ten chłopak zachowuje się jak....nie napiszę kto... Wiesz, ja miałam podobną sytuację, tylko, że mój były spotykał się z tą inną i to za moimi plecami Chciał ją wcisnąć na sylwestra jako koleżanka kolegi... Jeśli chłopak robi takie coś, że innej poświęca więcej czasu niż własnej dziewczynie i woli z tamtą rozmawiać to nie zasługuje na Ciebie... Radzę Ci to zakończyć. | | | Martana | 30.03.2013 15:03:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #1291456 Od: 2010-2-12
| każde znas, będąc w związku, ma prawo miec przyjaciół obojga płci. Ja przyjaźnię się z samymi facetami, co mój ukochany akceptuje bo wie, że traktuję ich jak braci. Jednak, jeśli młody chłopak olewa swoją lubą, by z jakąś panną zastanawiać się, czy oboje zmieszczą się do łóżka, to jest ewidentna bezczelność z jego strony. Wszystko jest z Tobą w porządku, to on zachowje się jak kretyn. Proponuję Ci nie trwać w tym nibyzwiązku. Pamiętaj jednak, tak na przyszłość, że jeśli Twój "prawdziwy" wybranek będzie miał przyjaciółkę czy dwie, to jeszcze nie koniec świata. Takie przyjaźnie istnieją, ale tylko wtedy, kiedy obie strony nie czują do siebie pociągu seksualnego, albo kiedyś byli parą, ale chemia i uczucie całkowicie się wypaliły i została tylko szczera sympatia. | | | Staszek123 | 30.03.2013 15:17:49 | Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #1291489 Od: 2013-1-2
| Mam pytanie i jest ono ważne, bo bardzo często, to decyduje o tym jak zachowuje sie druga połówka. 1.Czy mówiłaś mu o tym jak się czujesz? Nie wiem co sobie pomyslisz, ale tak na teraz, badz na przysłość: My faceci jesteśmy bardzo kiepskimi detektywami, co oznacze, że często jak coś robi źle, nawet jeśli tak nie chce, to bd to robił do kiedy mu nie powiesz, że Cię to boli. 2. Jak się w stosunku do niego Ty zachowujesz? Przytulasz go? Całujesz? Mówisz, ze kochasz? A może warto zacząć? Często takie przyjaźnie biorą się właśnie, od czegoś takiego. Facet też chce być pewny, że go kochasz, a nie domyślać się cały czas. | | | klaudia0506 | 30.03.2013 15:26:08 | Grupa: Użytkownik
Posty: 7 #1291495 Od: 2013-3-30
| Tak mówiłam mu o tym, płakałam mu całe noce do telefonu, w odpowiedzi słyszę tylko: Nie płacz, bo tego nie lubię albo: daj już spokój. Dodam, że jesteśmy razem ponad 2,5 roku i na początku owszem przytulałam go, całowałam, później wiadomo trochę mniej. Jednak w pewnym momencie zaczęłam się czuć jak zabawka, którą chłopczyk musi mieć, albo foch. Dlatego faktycznie mogę być dla niego oziębła. Dziś natomiast, kiedy on dobrze wie w jakim jestem stanie, wysyłają sobie słodkie życzenia na fb. Może głupie ale mnie bardzo rani, kiedy to widzę. | | | Staszek123 | 30.03.2013 21:13:02 | Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #1291858 Od: 2013-1-2
| Nie, nie jesteś głupia, nie dziwie ci się, że Cię to rani, ja też nie lubie jak moja dziewczyna zbyt czule podchodzi do innych. Ale u mnie zazwyczaj wystarczy rozmowa, ale z tego co napisałaś, nie jest zbyt chętny na porozumienie. On się po prostu bawi Twoim uczuciem i taka jest prawda. Ja bym na Twoim miejscu to zakończył, bo będziesz się męczyła. Teraz kolejna rada tak na przyszłość: jeżeli facet poczuje, że może dużo, bd chciał więcej, dlatego oprucz wyznawania miłości itd, to obowiązki. Niech o Ciebie powalczy, wtedy bd wiedział, że łatwo go nie puścisz. | | | Electra | 29.11.2024 09:40:35 |
|
|
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|