| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
drogie panie pomóżcie | |
| | gosc24 | 21.05.2013 20:41:14 | Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #1456363 Od: 2013-5-21
| pisze o swoim problemie ponieważ potrzebuje rady. Jestem z chłopakiem od roku wszystko układa się wspaniale kochamy się planujemy wspólne życie i wgl. wiem,że to jest ten mój jedyny... niby wszystkio jest pięknie i ładnie tylko,że ten chłopak był kiedyś z moją ciocią nie są już razem od ponad 3 lat ale maja ze sobą dziecko. Musimy się ukrywać i spotykać po kryjomu. Moi rodzice o niczym nie wiedzą... tylko co raz bardziej sie boje,że to w końcu wyjdzie to na jaw ponieważ mieszkamy od siebie zaledwie 4 km. marze o tym,żebym w końcu mogła się nim pokazać na ulicy... planujemy wspólnie zamieszkać ja chce rozpocząć studia może i utrzymało by się to nadal w tajemnicy tylko,że na jak długo i jak długo mamy sie ukrywać... nawet nie chce myśleć o tym jakby się moja rodzina o tym wszystkim dowiedziała. Prosze pomóźcie mi napiszcie co o tym wszystkim myślicie i co byście zrobiły na moim miejscu | | | Electra | 29.11.2024 07:57:29 |
|
| | | Martana | 22.05.2013 06:26:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #1456782 Od: 2010-2-12
| Zasatnawiają mnie dwie kwestie: Jak zamierzasz spędzić z kimś życie, nie informując o tym reszty świata? I druga sprawa - czy jesteś świadoma faktu, że 90 procent Twojego związku, cała jego magia, wspólnota, zażyłość między Wami bierze się z faktu, że jesteście dla siebie "zakazanymi owocami"? Ponieważ nie możecie być razem, zbudowaliście sobie idealny obraz siebie, nie zachowujecie się wobec siebie naturalnie, istniejecie dzięki tajemnicy - niewiadomo, czy cokolwiek po tym zostanie, jak przestaniecie się ukrywać. Nie wiem, co mam radzic dziewczynie, która pisze, że chce spędzić resztę życia z facetem, z którym nigdy nie będzie mogła żyć. Może po prostu zrób to, co ja, gdy będąc maturzystką związałam się z profesorem zwyczajnym uczelni wyższej - miej gdzieś swoje lęki i pokaż światu, jak jest. Że co, że on ma dziecko z ciocią? A za to się idzie do więzienia, to nakazuje mężyczyźnie juz nigdy z nikim sie nie związać? Kombinujesz, kręcisz i boisz się - niesłusznie. Jak rodzina się dowie, to dozna szoku, potem trochę pomarudzi i jej przejdzie. Chyba, że ten facet to narkoman, damski bokser, gwałciciel, złodziej i morderca - wtedy może byc gorzej... | | | dianam88 | 22.05.2013 11:20:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 173 #1457014 Od: 2012-12-11
| WIDZĘ ŻE MASZ POWAŻNY PROBLEM. JEŚLI NIE WIESZ CO ZROBIĆ SKORZYSTAJ Z RADY SPECJALISTKI. POWIE CI CO SIĘ WYDARZY JAK ZROBISZ TO LUB TO. ZNAM DOBRĄ SPECJALISTKĘ, Z KTÓREJ USŁUG SAMA KORZYSTAM. PRZYJMUJE W CENTRUM BĘDZINA LUB SOSNOWCA NA ZAPISY POD NUMEREM: 501 525 191 | | | gosc24 | 22.05.2013 17:14:16 | Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #1457668 Od: 2013-5-21
| MARTANA tak to prawda boje się i to strasznie... nie chce sie sprzeciwić rodzinie i się od niej odwrócić. Nie to nie jest żaden gwałciciel ani nic z tych rzeczy spokojny facet. Poznałam już jego rodzine i wiem,ze są zadowoleni,jego ciocia powiedziała mu:" czy nie można było tak od razu" a powiedziała to, ponieważ jego była kobieta a moja ciotka nie była idealną kobietą ani matką, przysporzyła jemu i całej naszej rodzinie sporo problemów. Między nami jest róźnica 10 la wiec mysle,że to nie jest jakaś wielka różnica wieku. Najgorsze jest w tym wszystkim to,że ja byłam zawsze dumą rodziny, dobrze się uczyłam, byłam odpowiedzialna, pracowita itp.. A i on nie jest żadnym narkomanem gwałcicielem itp | | | ela44 | 04.06.2013 10:19:54 | Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #1474120 Od: 2013-6-4
| Z mojego punktu widzenia to raczej nie jest miłość a zauroczenie dość silne. Jeśli wyjdzie to na jaw będą problemy raz że to były twojej ciotki , dwa jest starszy od ciebie i to nie malo, trzy rodzina nie zostawi na tobie suchej nitki... Jestes młodziutka więc odpuść, znajdziesz jeszcze miłość swego życia. Doradzam jak własnemu dziecku... Okres studiów jest najlepszym momentem każdej młodej osoby nie wiąż się z kimś kogo nie możesz zabrać ze sobą na rodzinny obiad czy imprezę ze znajomymi. | | | Martana | 04.06.2013 11:08:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #1474208 Od: 2010-2-12
| Elu, powiedz proszę, na zdrowy, chłopski rozum, czemu ona ma nie móc pokazać się z tym facetem na obiedzie? Bo to nie wypada - ale co nie wypada? Ludzie powtarzają jakieś brednie, których nie są w stanie wyjaśnić. Bo tak, bo trzeba/bo nie wolno. Wiecie czego nie wolno? Nie wolno zabijać, znęcać się, oszukiwać, zawodzić, być złym - dla nikogo, czy to człowiek czy pies. Resztę robić wolno. A co do tego, że chłopak jest starszy byc może o 10 lat. Kompletnie, absolutnie nic z tego nie wynika. No dobra - wynika jedna rzecz: nie rzuci się na dziewczynę od razu, ze stojącym sprzętem, gdzie popadnie, bo mu nasienie mózg zalewa. jest odrobineczkę dojrzalsz od nastolatka i będzie w stanie powstrzymać się od gwałcenia na pierwszej imprezie. Może też, jako ten, co więcej przeżył, posłuży jakąś dobrą radą... Faktycznie straszne, co? | | | patka1744 | 05.06.2013 12:18:09 | Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #1475780 Od: 2013-6-5
| Twoje zycie twoje wybory nikt nie moze wybierac Ci chlopaka. jest Ci z nim dobrze kochacie sie i to jest najwazniejsze. | | | patka1744 | 05.06.2013 12:21:54 | Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #1475785 Od: 2013-6-5
| ja mam taki problem ze spotykam sie z chlopakiem 4 miesiace jest fajnie milo sie rozmawia. on mnie przytula trzyma za reke caluje ale nadal nie wiem na czym stoje nie wiem czy on chce byc ze mna czy nie..ostatnio poczulam ze go kocham nie widzielismy sie 2 tygodnie i strazsnie za nim tesknie ale boje sie ze jak mu to powiem to wszystko zepsuje.moze on jest taim typem niesmialym ale nie wiem 4 miesiace to dlugo i chyba powinien zrobic jakis krok dalej.co o tym sadzicie? co waszym zdaniem powinnam zrobic?
| | | Electra | 29.11.2024 07:57:29 |
|
|
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|