| |
crash | 20.09.2008 19:40:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8 #156764 Od: 2008-9-19
| To jest pierwsza taka sytuacja, w której proszę internautów o pomoc.
Nie wiem od czego zacząć.. Może tak: Mam wspaniałą przyjaciółkę, która jest dla mnie jak siostra i moge jej zaufać. Ma dwie przyjaciółki. Jedna jest na mnie obrażona bo ją podobno obraziłem a jako facet no mam cięką złamać męską dumę i nie chce jej przeprosić. Druga jest najpiękniejszą istotą chodzącą po ziemi i tylko ja tak twierdzę. Wszyscy mówią że jest taka se. Fakt jest jedną z najlepszych uczennic w klasie, ale nie za to ją kocham bo to jest miłość. Jest nieśmiała nigdy nie miała żadnego chłopaka, a wolnego tańca nigdy nie zatańczy. Od 2 lat mi sie podobała lecz nigdy z nią nie rozmawiałem ale mówię to tylko zauroczenie. Po roku okazało sie że bedziemy chodzić do tej samej klasy. No nic czysty przypadek. I pewnego dnia pod koniec roku szkolnego (jak jeszcze ta pierwsza przyjaciólka jej nie była obrażona) poszliśmy na pizze w siódemke : ja, moja przyjaciółka, jej te dwie przyjaciółki i moi trzej. Siedziałem na przeciwko jej drugiej koleżanki i tak w pewnym momencie spojrzeliśmy sobie w oczy. trwało to 2 lub może 3 sekundy. Najszczęśliwsze sekundy w moim życiu. Wyglądało to zupełnie jak w filmie. Uczucie nie do opisania. Trwało to dla mnie jak wieczność. Wtedy coś jakby mi pękło w sercu i uświadomiłem sobie że ją kocham. przez całe wakacje myślałem o niej. Nie moglem spać bo o niej myślałem. Niewiele o sobie wiemy. Przynajmniej ja bo niewiem jak ona ale nie mieliśmy nawet zbytnio okazji okazji pogadać tak normalnie aby sie czegoś o sobie dowiedzieć. Poprosiłem przyjaciela, który o całym zajściu wie, wie co czuje do niej, aby powiedział tej mojej przyjaciólce co czuje, bo ja poprostu nie umiałem. I powiedział że podobno ja do tamtej coś czuje. I teraz nie wiem co mam robić Znam moją przyjaciółkę i po wyrazie twarzy, po języku ciała i po słowach wiem co myśli, co czuje i domyślam sie że ona jej powiedziała i niewiem co mam robić dalej.. Są jakieś sposoby aby sprawdzić co czuje dana osobado drugiej? To jest naprawde pilne. Z góry wielkie dzięki... Pozdrawiam |
| |
Electra | 29.11.2024 10:01:20 |
|
|
| |
paprotka | 21.09.2008 19:00:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 170 #157343 Od: 2007-10-18
| Witaj,jednego czego nie mogę zrozumieć to to że sam z nią nie porozmawiasz .To jest jedyny sposób by się przekonać co ona myśli o tobie i co czuje.A i jeszcze jedno,nie patrz na swoich przyjaciół i na to co myślą i jak podchodzą do tej sprawy.To jest twoje życie i twoje uczucia i jeśli sam o nie nie zadbasz to może Cię ktoś wyprzedzić.Pozdrawiam |
| |
crash | 21.09.2008 20:53:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8 #157376 Od: 2008-9-19
| Ja moim przyjaciołom ufam, ale rzeczywiście masz rację. A co do rozmowy ja na codzień nie pokazuje swojej nieśmiałości lecz w głębi duszy taki jestem. A to co sprawia że z nią nie pogadam to to że poprostu sie boję ,,wyśmiania'' przez nią.. Ja powiem co czuję ona powie że tak nie czuję to poprostu połowa mnie umrze i życie straci sens. Paprotka dziąki że pomogłaś i mam prośbę abyś odpowiedziała jeszcze na ten post. Dzięki |
| |
paprotka | 22.09.2008 07:55:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 170 #157439 Od: 2007-10-18
| Witaj,strach towarzyszy nam całe życie i to my decydujemy kiedy go pokonać.Jeśli boisz się porozmawiać z nią o uczuciach to nie rozmawiaj o nich ale po prostu zaproś na spacer lub do kina .Czasem takie sprawy same się rozwiązują.Niekiedy wcale nie trzeba nic mówić,po prostu wystarczy działać by ktoś zrozumiał nasze intencje.No i pamiętaj ,czasem w życiu nie wszystko idzie tak jak chcemy ale wszystko można przeżyć.I nawet jeśli ona nie czuje tego co ty to chyba lepiej jest znać prawdę niż łudzić się i czekać.Nie wiem ile masz lat ale wnioskuję że jesteś młodym mężczyzną.Moja rada brzmi -żyć w strachu to żyć połowicznie.A chyba chcesz cieszyć się życiem i brać z niego jak najwięcejPozdrawiam
Ps.A może przyjaciele pomogą Ci rozwiązać twój problem i razem zorganizujecie jakiś wypad,imprezkę na której będziesz mógł się do niej zbliżyć? |
| |
crash | 23.09.2008 21:47:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8 #157934 Od: 2008-9-19
Ilość edycji wpisu: 1 | A propo imprezki. Była w planach lecz skoro koleżanka która sie na mnie obraziła nie idzie bo,, nie bedzie przebywała w moim towarzystwie'' to moja przyjaciółka nie idzie, a skoro ona nie idzie to ona też nie pójdzie. Nie wiem jak mam sie do niej zbliżyć. mogłabyś mi podać jakieś przykłady? Co do Twojej rady: połowicznie to żyję ja teraz bez niej, a nie mam sie czym w życiu cieszyć bez niej. Spacer to dobry pomysł ale wtedy przeważnie ona milczy a ja nawiązując rozmowe wale zawsze głupoty przy niej. Postaram sie osobiście w cztery oczy pogadać z przyjaciółką. Może ona coś doradzi, ale wnioskując z jej rozmowy z moim przyjacielem albo uważa że nie pasujemy do siebie albo nie chce abyśmy byli razem. Wielkie dzięki |
| |
paprotka | 24.09.2008 12:45:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 170 #158007 Od: 2007-10-18
| Moim zdaniem skoro podoba ci się dziewczyna to nie rozmawiaj o tym z przyjaciółmi tylko musisz zacząć działać sam.Często bowiem okazuje się ,że ktoś wcale nie chce byśmy byli szczęśliwsi od niego i robi wszystko by nam uprzykrzyć życie na różne sposoby.A co do koleżanki ,która się na ciebie obraziła,jeśli to twoja wina to ją przeproś i po sprawie.A zbliżyć się można na wiele sposobów.Może po prostu kup jej kwiatkakobiety lubią być zaskakiwane,podrzuć jej liścik z pytaniem czy nie wybrałaby się z tobą na kawę lub do dyskoteki.Zrób tak byście przez chwilę mogli być sami ,bez waszych wspólnych znajomych.Ja nie wyobrażam sobie randki i rozmów z ukochanym w towarzystwie innych ludzi.To dobre na wspólnych imprezach.I pamiętaj ,że nikt nie ma prawa decydować o tym czy pasujesz do owej dziewczyny czy nie.To tylko wasza sprawa czy będziecie ze sobą i czy wam się uda czy tez nie.W sprawach sercowych kieruj się tylko własnym rozumem,możesz oczywiście poprosić przyjaciela o radę ale wcale nie musisz z niej skorzystać.Pozdrawiam |
| |
crash | 24.09.2008 16:36:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8 #158054 Od: 2008-9-19
| Dzięki za wszystkie rady. Jeśli będę mieć jecze jakieś wątpliwości wiem do kogo się zwrócićPozdrawiam |
| |
natajla13 | 24.09.2008 22:51:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #158293 Od: 2008-9-24
| he he sorki ze ja wogole nie do tematu ale powiedzcie mi jak mam pdczytac moje posty bo za h... nie wiem sorki jeszcze raz ze sie tak wwalilam
|
| |
crash | 25.09.2008 19:10:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8 #158497 Od: 2008-9-19
| odczytać tak? musisz wejść do tematu w którym je napisałaś |
| |
karolina | 27.11.2008 14:27:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 33 #185382 Od: 2008-11-12
| mam problem mam 16lat mój chłopak18 on pracuje od rana do wieczora 3 razy w tyg ma wolne węc nie widzimy sie on twierdzi ze za duzo mu zabraniam chodi o to ze jak jesteśmy razem a zadzwoni kolega to juz ma mnie gdzies i koledzy wazniejsi nawet jak sie nie widzieliśmy gada ze za godzine bedzie wraca po1-2 jak pisze lub prubuje sie do dzwonic wyłacza tel na drugi dzien pytam czy ma cos do powiedzenia mówi ze nie ze nie jesteśmy małzenstwem pozwalam mu isc ale go prosze ze by mi napisał ze idzie i ze by nie wylaczał tel i myslał tez o mnie ze czekam ale on no dobra no i idzie spac i to samo robi co mam robic? |
| |
Electra | 29.11.2024 10:01:20 |
|
|