NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » POMÓŻCIE. CO MAM ZROBIĆ?

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Pomóżcie. Co mam zrobić?

  
t27z
02.07.2009 23:40:52
Grupa: Użytkownik

Posty: 2 #286558
Od: 2009-7-2
Witajcie.
Chciałem wam przedstawic moja sytuacje. Znam pewną dziewczyne juz okolo 3 lat. Od samego początku bardzo mi się podobała. Miedzy nami bylo roznie, poprostu sie znalismy i mielismy wspolnych znajomych, czesto wychodzilismy razem wszyscy. Ona wie, że od zawsze mi się podobała. Od ostatniego czasu, spotykamy się wspólnie na imprezach ze znajomymi(sa w koncu wakacje wesoły ). Zauwazylem, ze znowu zaczela mi sie podobac, nawet na powitanie i pozegnanie zaczelismy sobie dawac buzi w policzek, bo czesto cala grupka wychodzimy np do parku lub siedzimy u kogos w domu. Jednak jak sie zegnamy to wszystkim daje takiego buziaka, wiec nie wzialem to za zaden specjalny gest. Wczesniej, pisalem jej na GG ze zawsze mi sie podobala, i wlasnie wtedy nic nie odpisywala. Dopiero, jak spytalem o cos innego, odpowiadala(np -idziesz jutro z nami do ..? - tak). Domyslilem sie, ze wkurza to ja, ze tak pisze jak ona mi sie podoba. Postanowulem juz tego do niej nie pisac. Uslyszalem rowniez, ze podoba sie jej taki jeden chlopak, znam go, nawet podobno pocałowala sie z nim, a wita sie z nim pocalunkiem w usta. Wszystkim mówi, ze ona tam z nim nie chce, jednak nie kazdy jej wierzy tak na slowo. Jak napisalem do niej, ze taka kolezanka mi sie wcale nie podoba, ona powiedziała że nie ma nic przeciwko zebysmy byli razem itd..
Przy ostatnim spotkaniu poprosila mnie o odprowadzenie, nie wiem czy celem odprowadzenia byla chec spedzenia czasu razem czy poprostu sie troche bala wracac(bylo pozno). Zaznaczam, ze nigdy wczesniej nie byla chetna tak poporostu zebym ja odprowadzal. Poszedl z nami jednak kolega, bylo smiesznie, jak zwykle no ale nic wiecej. ;/
Bardzo mi na niej zalezy, chce zebysmy sie spotykali i byli razem. Nie moge przez nia zasnac.
Nie chce psuc jej zwiazku, nawet nie ma o tym mowy. Zalezy mi poprostu, aby była szczęśliwa.
Wiem, ze chyba jedyna sensowna rada to poprostu o niej zapomniec, bo wszedzie sa lepsze dziewczyny, ale zapomnienie o niej jest bardzo trudne. Domyslam sie, ze w moim wieku to nie moze byc nic powazniejszego, ale jak mowilem zalezy mi na niej i trudno mi o przestac o niej nie myslec.
Co mam zrobic? Czekać? Wiem, ze bede sie z nia czesto spotykal (gdy bedziemy wychodzic z przyjaciolmi) i jak bede na nia patrzyl to znow bede zalowal, ze nie jest moja. Nie chodzi z tamtym chlopakiem, moze sie w nim kocha. nie wiem.
Przepraszam, ze wszystko jest tak poplątane.
Prosze o pomoc bo nie wiem co mam robic.
Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi.
  
Electra29.11.2024 13:50:15
poziom 5

oczka
  
marzena
15.07.2009 19:03:04
Grupa: Użytkownik

Posty: 22 #292318
Od: 2008-11-14
kieruj się serduchem.
Nikogo nie proś o miłość

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » POMÓŻCIE. CO MAM ZROBIĆ?

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny