mam problem mam 16lat mój chłopak18 on pracuje od rana do wieczora 3 razy w tyg ma wolne węc nie widzimy sie on twierdzi ze za duzo mu zabraniam chodi o to ze jak jesteśmy razem a zadzwoni kolega to juz ma mnie gdzies i koledzy wazniejsi nawet jak sie nie widzieliśmy gada ze za godzine bedzie wraca po1-2 jak pisze lub prubuje sie do dzwonic wyłacza tel na drugi dzien pytam czy ma cos do powiedzenia mówi ze nie ze nie jesteśmy małzenstwem pozwalam mu isc ale go prosze ze by mi napisał ze idzie i ze by nie wylaczał tel i myslał tez o mnie ze czekam ale on no dobra no i idzie spac i to samo robi co mam robic?
porozmawiaj z niim i powiedz mu co ci nie odpowiada i zobacz co z tym zrobi .. jest jeszcze jedno wyjscie .. mozesz zaczac go zlewac tak jak on ciebiie .. przestan mu zabranic, nie wchodz z nim w klotnie i dyskusje .. po prostu zlewaj to , tylko pamietaj zeby jego nie zlewac tylko to co robi. ( ; wiem ze to trudne i wgl ale dziala .. tez tak zrobilam. ( ;
na priv mozesz napisac szczegoly ii jak jest miedzy wami. (( ; piinklady@wp.pl pzdr. ^^
