| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Nie wiem co robic! | |
| | Narkon | 01.08.2012 22:53:39 | Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #983237 Od: 2012-8-1
| Czesc na wstepie odrazu pisze ze nie mam zwyczaju pisac polskich znakow na forach. Otoz nie wiem co robic czy sie zakochalem czy tylko tak mi sie wydaje, sprawe opisze w kilku zdaniach. Leci mi juz 17rok, podczas wizity u matki w Niemczech wybralismy sie pierwszy raz do ich znajomych. Oni maja 19 i 15 letnie corki. Obie to niemki z urodzenia ale po polsku mowia. Co prawda czasem z niewielkimi trudnosciami ze wzgledu na brak znajomosci niektorych slow. Ale to nie wazne... Gdy tak siedzielismy i rozmawialismy o moich zainteresowaniach w pewnym momencie weszla do pokoju corka 15letnia i odrazu do mnie z propozycja wspolnego spaceru pod pretekstem pokazania okolicy. Zgodzilem sie. Gdy juz tak chodzilismy to w pewnym momencie zauwazylem ze jakos tak dziwnie ale luzno rozmawia mi sie z dziewczyna. Zwykle sie stresuje, z tego powodu nie mialem wielu dziewczyn. Co chwile mowila mi o swoich ex. Co z nimi robila etc... Po pokazaniu okolicy wrocilismy do jej domu. Ona poszla sie przebrac a ja do moich rodzicow i jej rodzicow do pokoju napic sie kawy. Kilka razy tak wychodzilismy na spacer w ciagu 2 godzin. Za kazdym razem to ona proponowala. Po powrocie do domu matki tak jakos dziwnie sie czulem. Na sama mysl o niej robilo mi sie goraco albo sie stresowalem sam nie wiedzac czym. Minelo juz kilka dni i nie moge przestac o niej myslec ale gdy przypominam sobie przez co ona przeszla. Mam na mysli odwyk narkotykowy 2 miesiace wczesniej to normalnie plakac mi sie chce. Pierwszy raz w zyciu sie tak czuje nie wiem czemu. Chetnie pojechalbym do niej ale jak jej rodzice sie dowiedzieli co chce robic w przyszlosci to odrazu jakos zmienili podejscie do mnie. Tak jakby to bylo cos nienormalnego. Otoz chce zostac cukiernikiem. Wedlug mnie zadna praca nie jest powodem do smiechu. A przynajmniej kazda z ktorej mozna wyciagnac pare groszy na chleb i wode. Nie wazne czy 800zl na miesiac czy 10tysiecy wazne by zyc na srednim badz wysokim poziomie dostatku. Prosze o pomoc poniewaz to juz mnie wykancza. Z tego wszystkiego nie jestem w statnie normalnie funkcjonowac. Ona mi sie sni, gdy zamkne oczy czuje jej zapach. Dla niektorych to moze sie wydac chore ale sam sie dziwie. Jeszcze raz apeluje o pomoc. Przyjme kazda pomoc bez wzgledu na rodzaj. Pozdrawiam Karol | | | Electra | 29.11.2024 09:41:50 |
|
| | | Martana | 02.08.2012 09:47:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #983390 Od: 2010-2-12
| Interesujące: nie podoba się rodzicom udzielnej księznej, że chłopak nią zainteresowany ma ambicje być cukiernikiem a nie szefem międzygalaktycznej korporacji, ale swojej córeczki przed narkotykami ustrzec nie zdołali... Po pierwsze - rób w życiu co chcesz pamiętając, że za 800 złotych miesięcznie nie jest w stanie przeżyć nawet samotny emeryt, a po drugie - zauroczyłeś się jak każdy siedemnastolatek i to jest najnormalniejsze na świecie. Rzecz w tym, że mała dziewczynka z narkotykową przesżłością jest dużo ciekawsza od zwykłej, "grzecznej", więc zauroczenie potrwa dłużej niż dwa tygodnie. Co masz robić? To, na co masz ochotę. Jeśli jej rodzice kręcą nosem na flirt ich świętej córeczki - narkomanki i ambitnego chłopaka z Polski, to trzeba załatwić im psychiatrę. Ok, gdybyś zrobił jej dziecko a ona nie chciałaby go usunąc, to co innego, mogliby mieć "ale", jednak teraz? Olej ich i, jeśli to możliwe, spotykaj się z nią! | | | Narkon | 02.08.2012 13:09:19 | Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #983500 Od: 2012-8-1
| Dzieki za szybko odpowiedz. Wczoraj wieczorem mielismy isc na miasto. Przyszedlem po nia ale jej ojciec mowi ze jej nie ma. Zdzwilem sie troche ale patrze na jej okna a ona w oknie z lzami (( Z 800 zl troche przesadzilem poniewaz 800zl to wydatki na same "waciki" Naprawde nie rozumie ich rodzicow. Malat temu zmarl jak mial 7lat. Starsza corka 19 lat i juz dziecko. Ale wedlug mnie przesadzaja. Myslelm by sobie odpuscic ale gdy spie widze ja w oknie | | | Martana | 02.08.2012 14:21:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #983558 Od: 2010-2-12
| Mam pomysł: zażyj ich tak, że im szczęki opadną. Pójdź do ich domu i powiedz jej rodzicom tak: "Nie zamierzam żenić się z państwa córką, seksu też nie chcę z nią uprawiać. Chcę po prostu zabrać ją na spacer/obiad (czy coś podobnego)." I teraz wypalisz z grubej rury: "Wiem, że chcecie mnie przed nią bronić. Jest narkomanką i myślicie, że może mnie w to wciągnąć. Ale ja nie zamierzam brać narkotyków, więc możecie być o mnie spokojni." Zrób tak, przysięgam Ci, że będzie ciekawa reakcja. Jaka? Tego nie wiem, bo nie zma ludzi, ale z pewnością ich zażyjesz, może tak pozytywnie, że od razu puszczą Was na randkę i jeszcze dadzą kasę |
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|