| |
asssia | 03.04.2012 10:49:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 21 #910594 Od: 2011-12-5
| Witam wszystkich serdecznie.Moim problemem glownie jest brak kasy ,pewnie was nie zaskocze tym bo nie tylko ja mam taki problem Mianowicie piszac jestem matka dwoch chlopcow,wychowuje ich samotnie i zyjemy tylko z alimentow(1.000zl)kiedy urodzilam pierwszego syna musialam rzucic szkole bo nie bylo komu pomoc mi w opiece nad nim,dzis kiedy juz maja po te kilka latek podjelam znowu nauke w liceum dla doroslych.Powiedzmy sobie szczerze ten tys. wystarcza n podstawowe rzeczy jak ubior wyzywienie i moim dzisiejszym zmartwieniem jest iz niedawno temu wrocilam od ns z gminy mianowicie z opieki spolecznej milam nadzieje ze tam uzyskm jaksa pomoc niestety jak weszlam panie,ktore smcznie popijaly kawke za biurkiem spojrzaly na mnie takim wzrokiem jakbym przyszla do wrzywniaka po bulki i niestety dowiedzialam sie ze nie moge dostac ani grosza poniewaz moj dochod przekacza podstawow stawke (351zl)poniewaz mam rodzinny zasilek zaledwie sto pare zlotych,prosze powiedzcie mi czy jest jakas sprawiedliwosc na tym swiecie czy tylko my Polacy jestesmy takik dziadami?Od dzisij jestem przekonana ze ten ktory zyje biednie i jest w potrzebie jest po za marginesem naszego dziadowskiego kraju |
| |
Electra | 16.04.2025 18:52:17 |

 |
|
| |
Martana | 03.04.2012 16:03:03 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #910821 Od: 2010-2-12
| To jest tak: w porównaniu z Zachodem nasz rząd to zdzierca i zachłanny cham. W Holandii żyłabyś na wysokim poziomie, miałabyś nawet na dobry samochód rodzinny, wakacje za granicą i ładne ubrania dla dzieci. Z kolei w krajach Bloku Wschodniego nie miałabyś nawet tego tysiąca alimentów, bo żaden tamtejszy sąd nie wysępiłby tyle od ojca (ojców?) Twoich synów. Pozostaje tylko pytanie, czemu, będąc zdrową i jak się domyślam, bardzo młodą osobą, nie możesz/nie chcesz/ nie umiesz podjąć jakiejś pracy. Druga sprawa to Twoja rodzina: gdzie są rodzice, dziadkowie, wujkowie, rodzeństwo - ktokolwiek! Czy jesteś aż tak sama i bezradna? |
| |
asssia | 05.04.2012 12:59:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 21 #912439 Od: 2011-12-5
| z rodzina nie jest ytak prosto jak ci sie wydaje mam ciotki mam wujkow ale wszyscy sa daleko nikt nie bedzie specjalnie przyjezdzal pilnowac mi dzieci po za tym to sa koszty a kazdy teraz z tym sie tylko liczy.Jak napislam wczesniej ja zaczelam sie uczyc chce skonczyc liceum i wtedy podjac jakas prace bo niestety majac wyksztalcenie gimnazjalne nie zdola mnie nikt zatrudnic takie sa realia |
| |
Martana | 05.04.2012 14:31:08 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #912554 Od: 2010-2-12
| Wszyscy są daleko i myślą tylko o pieniądzach dla siebie... Albo masz - mówię to śmiało - gówno nie rodzinę, albo boisz się ich poprosić o pomoc i tak właśnie sobie tłumaczysz: nie zgodzą się, bo niby czemu mieliby się zgodzić. Ja Ci niestety nie pomogę, nie wiem co, poza wymuszeniem na bliskich pomocy, możesz zrobić. MASZ PRAWO NAWET ŻĄDAĆ OD NICH PIENIĘDZY LUB INNEGO RODZAJU ZAPOMOGI. Powodzenia. |
| |
asssia | 06.04.2012 18:35:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 21 #913506 Od: 2011-12-5
| niestety nie moge ta pani co siedziala za biurkiem nie musiala nawet nic mowic jej zlosliwie wpatrzone oczy w moje powiedzialy mi wszystko mam sie stad wynosic i koniec.Musze sie przyzwyczaic do naszej polskiej smutnej szarej rzeczywistosci... |
| |
Electra | 16.04.2025 18:52:17 |

 |
|